- autor: jac, 2014-07-06 23:41
-
PRZYJAZD.
Na miejsce dotarliśmy bez przeszkód po ponad czterech godzinach jazdy.
Po drodze pogoda w kratkę a na miejscu piękne słońce i wysoka temperatura. :)
Dobre warunki mieszkaniowe i świetne boisko (choć sztuczne) mają zapewnić nam wysoki standard obozowania. Mimo, że dzień był krótki, wykorzystaliśmy go maksymalnie. Każda grupa miała swój trening na boisku i mogła zapoznać się z obiektami. A po kolacji poszliśmy jeszcze poszaleć na basenie przez ponad godzinę :) Dzień zakończyliśmy równo z porą ciszy nocnej: o 22.
Wszyscy padnięci poszli grzecznie (bardziej lub mniej) spać. Jutro wrzucamy wyższy bieg i wskakujemy w sztywny grafik.
ps. telefony, na czas treningów i na noc chłopcy zdeponowali w pokoju trenerów. Będą się z wami kontaktować w najspokojniejszym momencie dnia - podczas poobiedniej sjesty.