A.P. Allecco "Unia" Kosztowy - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wyniki

Mecze sparingowe

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 4, wczoraj: 22
ogółem: 595 493

statystyki szczegółowe

Logowanie

Sport.pl

Aktualności

Tychy Cup 2014 - rocznik 2004

  • autor: jac, 2014-11-20 21:14

IV miejsce 

w Jubileuszowym XV turnieju

TYCHY CUP.

 

 

Z bardzo dobrej strony pokazaliśmy się na tyskim turnieju.

Zagraliśmy w grupie A. Naszymi rywalami byli: Widok Skierniewice, Beskid Gilowice, MOSM I Tychy i Kamionka Mikołów.

1. Unia Kosztowy - Widok Skierniewice 1-1 (bramka: Rabczak)
Pierwszy mecz grupowy (z późniejszym zwycięzcą turnieju) bardzo wyrównany. O szkółce ze Skierniewic słychać już w "Polsce". Pierwsi tracimy bramkę a straty odrabiamy na kilkanaście sekund do końca. Wrzutkę Igora z autu na "nos", wykorzystuje kapitalnym strzałem głową Miki. 

2. Unia Kosztowy - Beskid Gilowice 5-0 (bramki: Rabczak x2, Konowalski, Wilk, Chebel)
Wynik świadczy o naszej grze. Pomysłowo, szybko i skutecznie. Rozkręca się Miki, gol Igora z wolnego i bramki "debiutantów": Kamila i Szymona. 

3. Unia Kosztowy - MOSM I Tychy 1-0 (bramka: Kryjak)
Ciężki mecz z bardzo dobrą drużyną gospodarzy. Zwycięstwo, załatwia nam kolejny debiutant: Kacper, po indywidualnej akcji.

4. Unia Kosztowy - Kamionka Mikołów 4-0 (bramki: Domagała, Kryjak, Konowalski, Rabczak)
Mecz o pierwsze miejsce w grupie (korespondencyjnie z Widokiem). Zaczęliśmy strzelać dość późno ale zakończyliśmy efektownie.

Wygranie grupy (ze stratą jednej bramki!) sprawiło, że jako pierwsi meldujemy się w półfinale. Zmierzyliśmy się z Rekordem Bielsko-Biała.

1/2 finału:
Unia Kosztowy - Rekord Bielsko-Biała 1-2 (bramka: Rabczak)
Mimo prowadzenia, dajemy wydrzeć sobie wygraną. Dużo, dużo walki i ambicji. Zabrakło trochę koncentracji. Minimalne błędy zdecydowały o końcowym wyniku. O tym jak bardzo to chłopcy przeżyli świadczyły pomeczowe łzy...

mecz o 3 miejsce:
Unia Kosztowy - Znicz Kłobuck 1-3 (bramka: Rabczak)
Mecz ze sporą dramaturgią. Zagraliśmy pięć minut po zakończeniu boju o finał. Trudno było o koncentrację po pierwszej porażce. Jeszcze w głowach mieliśmy ostatni pojedynek. Jednak mecz rozpoczął się kapitalnie! Po 8 sekundach (!) za sprawą Mikołaja (a jakże ;)) prowadzimy 1-0. Potem... powtórka. Niestety. Przeciwnicy strzelają trzy bramki (ostatni gol po pięknej akcji). Zostaje nam kilka minut na reakcję. A reakcja była natychmiastowa. Po straconej bramce, piłkę ustawiamy na środku boiska. Po gwizdku sędziego nasi napastnicy rozbiegli się a Igor bezpośrednio, potężnym strzałem posyła ją pod poprzeczkę. I... bramka nie została uznana :( Zawiłości regulaminowe (?) nie pozwoliły na uznanie gola. Sędziowie sami nie byli pewni co do decyzji. Potem natarliśmy jeszcze nie mając nic do stracenia. Zabrakło czasu. Sprawiedliwie trzeba przyznać, że drużyna z Kłobucka, była ekipą grającą najładniejszy futbol. Byli od nas lepsi. 
 

Klasyfikacja końcowa:
1. Widok Skierniewice, 2. Rekord Bielsko-Biała, 3. Znicz Kłobuck, 4. Unia Kosztowy.

Najlepszy zawodnik: Widok Skierniewice
Najlepszy bramkarz: MOSM I Tychy
Król strzelców: Mikołaj Rabczak - Unia Kosztowy!

 

Po raz pierwszy zagraliśmy w połączeniu z chłopakami z rocznika 2005. Od razu dodam, że nasi młodsi koledzy, nie byli jedynie uzupełnieniem ale solidnym wsparciem. Powołanie do starszej kadry było nagrodą za pracę podczas treningów i okazją do sprawdzenia swoich umiejętności na nieco "wyższym" poziomie. Mimo, że brakowało czasem trochę zgrania i odrobinę umiejętności, nadrabiali ogromną ambicją i zaangażowaniem. Każdy z nich zdobył gola, sprawiając sobie (i nie tylko) ogromną radość. Kacper Kryjak, Kamil Wilk i Szymon Chebel zagrali bez kompleksów i jeżeli wciąż będą solidnie pracowali na treningach, a trafi się jeszcze podobna okazja, to może skorzystamy jeszcze z ich "usług" ;) Oczywiście dotyczy to wszystkich zawodników młodszego rocznika. Zachęcam do wysiłku i solidnej pracy!

 

Ciężar gry, oczywiście, spoczywał na zawodnikach rocznika 2004. I wywiązali się z tego znakomicie. Dodatkowo, graliśmy bez nominalnego bramkarza, a między słupkami kapitalnie spisywał się Kacper Richter, zostając najlepszym zawodnikiem naszej drużyny. Prawdziwym "łowcą bramek" był Mikołaj Rabczak, który zdobywając ich sześć, został królem strzelców turnieju. Ostoją defensywy, solidny jak zwykle, był Bartek Trzop. Doskonale czytał grę i z głową przerywał akcje przeciwników. Nasze "żelazne płuca" Mati Domagała, niedościgniony w rajdach dla rywali. Mało kto go dogonił. W rozegraniu wyróżniał się Szymon Mrozik, brał na siebie odpowiedzialność za konstruowanie akcji. Igor Konowalski to pewne stałe fragmenty gry: celne wrzutki, słupek z rzutu rożnego, gol z wolnego i z połowy boiska (choć nie uznany).
 

Podsumowując, udany turniej. W konfrontacji z dzisiejszymi rywalami, pokazaliśmy jak duże postępy zrobiliśmy w ciągu roku (dla statystyków: w 2013 zajęliśmy VII miejsce). Doganiamy umiejętnościami czołówkę. Niech to będzie największym "motywatorem" do dalszej pracy. Pracy z maksymalnym zaangażowaniem... wysiłkiem... chęcią... i animuszem!

 

W imieniu chłopaków i swoim, dziękuję Rodzicom i przybyłym kibicom za wsparcie i doping. Dzięki! :)

 

Kadra:
2004: Domagała, Konowalski, Mrozik, Rabczak, Richter, Trzop, 
2005: Chebel, Kryjak, Wilk.

Więcej informacji na stronie:

http://www.akademiagkstychy.pl/turniej_tychy_cup.php?id=12

 

ps, ze względu na udział naszej grupy treningowej w dwóch turniejach w  Tychach, połowę składki opłacają rodzice. Wysokość składki podam po turnieju rocznika 2003.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [480]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Tabela ligowa

Młodzicy » I liga

Najnowsza galeria

Obóz Nowa Ruda - dzień VIII
Ładowanie...

Kalendarium

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.