- autor: jaskola, 2015-09-23 08:52
-
r2003 - 6 kolejka IV ligi katowickiej Młodzików Starszych D1
20 września, godzina 9:00
Unia Kosztowy - SRS Orlik Ruda Śląska
0 - 0
Mecz z przeciwnikiem z Rudy Śląskiej, który przed 6 kolejką zanotował 4 zwycięstwa w 5 meczach, mógł się zakończyć zwycięstwem każdego z zespołów i myślę, że wynik jest sprawiedliwy. Natomiast to co jest najważniejsze czyli nasz styl i gra nie były w niedzielę na najwyższym poziomie.
Już na początku spotkania kiedy jeszcze wtedy mieliśmy inicjatywę, lewą stroną przedarł się Doma i wyłożył "patelnię" Hubertowi, który przestrzelił nad bramką. Z każdą minutą traciliśmy na jakości. Nie było komunikacji, praktycznie aktywność bez piłki nie istniała, wszyscy się chowali za obrońcami. Ani razu nie przenieśliśmy ciężaru gry na drugą stroną. W odbiorze piłki byliśmy zbyt bierni. Przeciwnik to wykorzystał i narzucił swój styl. Orliki stworzyły sobie kilka sytuacji. Najmocniej bramką dla gości pachniało, gdy Kuba Biecki trzy razy pod rząd ratował nas od straty gola. Intensywna pogadanka w przerwie i wychodzimy na drugą.
Już lepszą w naszym wykonaniu, ale bez szału. Wiem, że stać nas na więcej. W tej połowie my stworzyliśmy sobie więcej okazji niż przeciwnik, ale i jedni i drudzy mogli strzelić kilka bramek. Nasze najlepsze okazje to strzał w słupek Oskara, piłka zatrzymana na linii po strzale Pepka, kolejny strzał Pepka z paru metrów zablokowany w ostatniej chwili, sam na sam Kamila Kudery, strzał Domy w boczną siatką. Natomiast przeciwnik miał kilka groźnych rzutów rożnych i dwie doskonałe sytuacje. Pierwsza to sam na sam, ale strzał niecelny, a druga to wyjście wysokie Kuby Bieckiego i wybicie, ale piłka trafiła w plecy jednego z zawodników i zmierzała w stronę bramki, ale szybki powrót okazał się skuteczny.
Przede wszystkim nie możemy zapominać o tym jak potrafimy grać. Aktywność bez piłki robimy już od obozu. To w końcu musi być nawyk. To jest podstawa do tego, aby można było skonstruować akcję. Pewne zachowania piłkarskie i to co trenujemy musimy przekuć już na mecze z przeciwnikiem. Właśnie po to się uczycie nowych rzeczy. Mimo poprawy gry w drugiej połowie uważam, że stać nas na lepszą grę.